Niestety wciąż nie doczekaliśmy się pierwszego w tym sezonie ligowego zwycięstwa naszego Sokoła. Ostatnie dwa spotkania, to dramatyczne końcówki bez happy endu, lecz teraz MOSiR w Łańcucie po raz kolejny zapłonie. Na nasz obiekt przyjeżdżają bardzo groźni w tych rozgrywkach Czarni Słupsk.
Dogrywki znów nie dały nam zwycięstwa
Ostatnie dwa spotkania były niezwykle bolesne dla każdego kibica Sokoła, ponieważ nikt nie lubi przegrywać w taki sposób. Dwie dogrywki i w obu przypadkach brak zwycięstwa, sprawia, że w zawodnikach pojawia się głód odwetu oraz rehabilitacji na własnej hali. Wyjazd do Warszawy powinien był zakończyć się naszą wygraną, przecież początkiem czwartej kwarty prowadziliśmy dziesięcioma oczkami, a gra wyglądała naprawdę dobrze. Niestety, pomijając już sytuację z niezaliczonym czystym blokiem Adama Kempa, Dziki wyrwały ten mecz w samej końcówce 85:93. Na nic zdały się znakomite statystyki Tylera Cheese’a, który bez kompleksów i z łatwością wchodził pod kosz, jakby na co dzień zajmował się gięciem prasy, a obręcz była wynikiem jego pracy. Samo spotkanie zakończył z dorobkiem 27 punktów, 4 zbiórki i 3 asysty.

Potyczki z Czarnymi Słupsk nigdy nie należały do łatwych
By potwierdzić słowa przytoczone wyżej, wystarczy przypomnieć wyniki z ostatniego naszego sezonu, kiedy to debiutowaliśmy w najwyższej klasie rozgrywkowej. Podopieczni Cesnauskisa dwukrotnie, zarówno u siebie, jak i na naszej hali w Łańcucie znaleźli sposób na zwycięstwo.
Czarni Słupsk – Sokół Łańcut 91:88
Sokół Łańcut – Czarni Słupsk 69:83
Jeśli weźmiemy pod lupę ostatnie 5 lat zmagań pomiędzy obiema drużynami, wliczając w to zarówno Orlen Basket Ligę, jak i rozgrywki pierwszoligowe, możemy stwierdzić iż Czarni mają sposób na nasz Sokół. Licząc ostatnie 14 bezpośrednich oficjalnych spotkań, Czarni tryumfowali aż 10 razy, a gracze z Łańcuta tylko 4 razy znaleźli sposób na swojego rywala. W ostatnim rozgrywanym meczu, w lutym tego roku, do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. Wówczas blisko double-double był Adam Kemp, przez co liczymy, że również w sobotę będzie w stanie zdominować grę podkoszową.

Ostatnie wyniki naszego rywala
Zdecydowanie start sezonu nie należał do ekipy Mantasa Cesnauskisa, ponieważ przegrali dwa pierwsze spotkania z rzędu. Na przełamanie przyszło im czekać do starcia z Legią, gdzie sprawy w swoje ręce wziął Mike Caffey, zdobywając 24 punkty. Na pewno kibice, ale również zawodnicy szybko chcieliby zapomnieć o tym, co wydarzyło się w kolejnym meczu w Toruniu. Początkiem czwartej kwarty Czarni prowadzili aż 20 punktami, lecz ostatecznie Twarde Pierniki zdołały nie tylko wrócić do wyniku, ale w regulaminowym czasie wygrać całe spotkanie. Czarni wyciągnęli wnioski po tym spotkaniu, co zaowocowało zwycięstwem w ostatnią sobotę, w meczu przeciwko Treflowi Sopot. Trójka: Michalak, Teague oraz Caffey pokazała, że Słupszczanie mimo słabszych momentów, są w stanie podnieść się z niekorzystnej sytuacji.

Wyniki tego sezonu:
Czarni Słupsk – Spójnia Stargard 61:81
Stal Ostrów Wlkp. – Czarni Słupsk 106:77
Czarni Słupsk – Legia Warszawa 82:80
Twarde Pierniki Toruń – Czarni Słupsk 83:82
Trefl Sopot – Czarni Słupsk 81:90
Głosy z klubu po wygranej w starciu w Sopocie:
Mantas Cesnauskis
Dwa dni przed tym meczem, Paweł Leończyk doznał kontuzji, a Mike Caffey zagrał z małym urazem. Właśnie tak pokazuje się, że ta drużyna ma potencjał i charakter. Mieliśmy w ostatnim tygodniu ciężkie chwile, duża fala hejtu i negatywów, a mimo to, drużyna podniosła się i wielkie gratulacje dla nich.
Mike Caffey
Wyciągnęliśmy wnioski z ostatniego przegranego meczu. Myślę, że od początku całe spotkanie byliśmy skupieni i realizowaliśmy nasz plan. Jeżeli robisz w obronie to, co powinieneś robić, to wtedy w ofensywie gra się dużo łatwiej
Kto prowadzi grę w Słupsku?
Michał Michalak

29 lat, 197 cm wzrostu – rzucający
Statystyki w PLK: 17.4 punktów oraz 7 zbiórek na mecz
Michał to zawodnik, którego nie trzeba przedstawiać, ponieważ 59 występów w kadrze narodowej, świadczy samo za siebie. Urodzony w Pabianicach zawodnik, w Polsce występował w m.in. Treflu Sopot, Polskim Cukrze Toruń, Anwilu czy Zgorzelcu. Zdobywając 21.9 punktów na mecz w barwach Legii, był najskuteczniejszym graczem ligi w sezonie 2019/20. Później przyszedł czas na wyprawę do Niemiec, gdzie również zachwycał swoją formą w Syntainics Mitteldeutscher BC. Ostatnią końcówkę sezonu spędził w BM Stal Ostrów Wlkp. z którymi zdobył brązowy medal MP i wygrał NEBL. Przed tym sezonem zasilił szeregi naszego rywala.
MaCio Teague

26 lat, 193 cm wzrostu – rzucający
Statystyki w PLK: 12.8 punktów oraz 2.4 zbiórki na mecz
Musimy zaznaczyć, że MaCio to gracz, który był o włos od NBA, a sam czuł się mocno rozczarowany, nie dostając szansy od żadnego klubu. W młodych latach znakomicie prezentował się na amerykańskich parkietach, a przy wyborze uczelni odrzucał m.in.: Louisville, Virginię czy Xavier, ostatecznie wylądował w Baylor. Jak się okazało, był to świetny wybór, ponieważ wywalczył mistrzostwo NCAA, pokonując w finale Gonzagę. Jednak mimo nagród i formy, do NBA nie trafił. Z powodzeniem występował w G-league w Salt Lake City Stars. Ostatnio reprezentował barwy niemieckiego Baskets Oldenburg, a teraz jest jednym z najgłośniejszych transferów do Słupska.
Mike Caffey

30 lat, 183 cm wzrostu – rozgrywający
Statystyki w PLK: 12 punktów, 3.2 asysty na mecz
Amerykanin jest absolwentem uczelni Long Beach State. Przygodę w Europie rozpoczynał na Węgrzech. Występował jeszcze w m.in. takich klubach jak: Aries Trikala BC, Helsinki Seagulls, Harko Merlins Crailsheim. Swój ostatni sezon spędził w Macedonii (MZT Skopje Aerodrom). Zdobywał tam średnio 13.5 punktów oraz 4.7 asyst na mecz, co pokazuje, że doskonale radzi sobie w roli lidera zespołu.

Co nam powiedzą cyfry i tabele?
46.4% – to skuteczność Słupska rzutów z półdystansu, jest to drugi najsłabszy wynik w lidze
78.1% – z taką skutecznością Czarni wykonują rzuty osobiste, drugi najlepszy wynik w lidze
12 – to średnia ilość zbiórek ofensywnych po stronie Słupska, co stanowi top 4 całej ligi
34.2% – to skuteczność zza łuku, oddając średnio ponad 22 rzuty w meczu.
Domelo Sokół Łańcut – Grupa Sierleccy Czarni Słupsk
28.10.2023
19:30
Hala MOSiR w Łańcucie
Transmisja w EmocjeTV
Leave A Comment